Czy warto wprowadzić technologię druku 3D do produkcji?
Drukarki Zortrax można wykorzystać od pierwszych prototypów do produkcji, ale czy to się opłaca? Gdy prototyp się lekko zmieni nie trzeba inwestować w drogie formy za każdym razem, co pozwala na znaczne oszczędności finansowe. Każdy z nas wie, że czas to pieniądze a wyprodukowanie takiej formy też zajmuje sporo czasu tu wkracza druk 3D, posiadając drukarkę 3D można wyprodukować prototypy i części zamienne „od Ręki”.
Technologia druku 3D nie jest już, tylko nowinką. Zgodnie z raportem przeprowadzonym przez „Ernst & Young” 18% badanych firm wdrożyła a 8% zastanawia się nad wdrążeniem druku 3D. Średnia roczna stopa wzrostu rynku druku 3D wynosi aż 28%.
Najpopularniejszym zastosowaniem druku 3D jest tak zwane „Rapid Prototyping”, czyli szybkie prototypownie. Technologie LPD pozwalają na znaczne oszczędności wytwarzania prototypów w porównaniu z tradycyjnymi metodami produkcji. Dzięki specjalnie testowanej serii Z-Filament Zortrax’a można wykonać prototypy nieelektryzujące się, jak i odporne na Uszkodzenia Mechaniczne, Sole, Kwasy, Rozpuszczalniki, Promieniowanie UV i więcej!
Na drugim miejscu jest krótkoseryjna produkcja, Stół drukarki jest wypełniany jak największą ilością wydruków co pozwala wrzucić wydruk i odejść od drukarki do momentu aż się wydruk skączy. W ostatnich nowinkach Zortrax również zawarł umowę z Bosch, dzięki której w ciągu kilku miesięcy fabryka we francuskim Mondeville zaoszczędziła co najmniej 80 tysięcy euro, dzięki wykorzystaniu drukarek 3D Zortrax M200.
Podsumowując druk 3d bardzo szybko rozwija się, ponieważ jest bardziej opłacalny niż metody tradycyjne od samego początku produkcji po koniec.