
Druk 3D w gastronomii
Drukarki 3D są tematem, który niezwykle pobudza wyobraźnię ludzi. Nie jest to dziwne, ponieważ wiele możliwości które daje nam ten typ drukarek kojarzy się bardziej z filmami science fiction lub książkami Lema. Szczególnie ciekawym tematem jest możliwość druku jedzenia w drukarce 3D. Kilka lat temu pojawiły się nawet informacje o pracach, NASA mających na celu wdrożenie technologii druku 3D do swoich statków i stacji kosmicznych, właśnie po to by służyły do tworzenia jedzenia. Jednakże pozostaje pytanie, jak ma wyglądać futurystyczne jedzenie z drukarki i czy można wydrukować wszystko?
Drukarki 3D na ratunek zdrowiu
Jak się okazuje drukarki 3D mogą być wykorzystywane nie tylko do druku np. protez, ale również mogą być pomocne w przypadku osób mających problemy z przełykaniem, spowodowanymi niektórymi chorobami, jak np. rak przełyku, udar mózgu, stwardnienie rozsiane czy choroba Parkinsona. Dysfagia bardzo często prowadzi do niedożywienia, a co za tym idzie do pogorszenia zdrowia chorego. Rozwiązaniem tego problemu może być technologia druku 3D, która umożliwia stworzenie pełnowartościowych posiłków o zdecydowanie bardziej zachęcającym wyglądzie. Jednocześnie zachowana zostaje odpowiednia miękkość produktu i łatwość przeżuwania oraz połykania. Warto podkreślić, że dzięki drukarkom 3D będzie istniała możliwość wykorzystywania produktów, które do tej pory bardzo rzadko lub wcale nie były wykorzystywane w gastronomii. Należą do nich między innymi mikroalgi, rzęsa wodna czy mącznik młynarek.
A może wydrukować foremkę?
Wykorzystywanie drukarek 3D w gastronomii to nie tylko drukowanie jedzenia. Nie wolno zapomnieć o możliwości stworzenia spersonalizowanych foremek idealnych do każdej kuchni. Ich kształt i wzór jest absolutnie dowolny i zależy jedynie od naszych potrzeb i wyobraźni. Wystarczy przygotować lub zlecić przygotowanie odpowiedniego projektu profesjonalnej firmie i wysłać do dobrej drukarni zajmującej się drukiem 3D. W niektóre firmy proponują zarówno projektowanie, jak i druk.